Czarodziejskie sposoby – jak nauczyć układania puzzli ?
Nasze maluchy mają często kłopot z koncentracją uwagi i zrozumieniem poleceń, dlatego zaczynając z nimi grę warto rozważyć następujące pomysły:
- Rozpoczynając nową grę postaraj się uprościć ją maksymalnie, wykorzystaj najprostszy wariant, jeżeli gra składa się z wielu elementów – wybierz jeden, resztę zostaw na później
- Postaraj się tak poprowadzić naukę gry, żeby dziecko odniosło sukces, zachęci to je do powtórzenia z Tobą zabawy
- Powoli zwiększaj stopień trudności
- Zmieniaj aktywność – jeżeli dziecko uzupełni jeden element zmieńcie na chwilę zabawę np. na zadanie ruchowe.
Jak to wygląda w praktyce? Zaczynamy od puzzli dwuelementowych, potem trzyelementowych, ta sama zasada dotyczy np. drewnianych wkładanek lub układanek bardziej skomplikowanych.
Według powyższych zasad można uczyć różnych gier dla dzieci. Popatrzcie np. na „Kolory i kształty” wydawnictwa Trefl.
Z planszy wyjmujemy tylko jeden element i prosimy dziecko o dopasowanie właśnie tego jednego elementu.
I na tym polega cała nasza gra – na początku.
Oczywiście – pogratulujmy dziecku, kiedy dopasuje element. Najpierw dziecko dopasowywało żółte kółko. Przy kolejnym podejściu wyjmijmy tylko fioletową gwiazdkę. Przy następnym tylko niebieski kwadrat. W pewnym momencie dla naszego malucha dopasowywanie tylko jednego elementy stanie się bardzo proste, to oznacza też, że rozumie już zasadę. W takim razie w kolejnej turze możemy wyjąć dwa elementy. W następnej – kolejne dwa. Potem kilka razu wyjmijmy trzy elementy. Aż w efekcie dziecko będzie w stanie skoncentrować się przez dłuższy czas i ułożyć wszystkie elementy.
A jeśli okaże się, że nawet dopasowanie jednego elementu jest dla dziecka trudne? Wtedy ten jeden element połóżmy bardzo blisko miejsca, w które trzeba je włożyć. Na przykład tak:
W kolejnej rundzie odsuwamy element nieco dalej…i dalej… i dalej. Aż w końcu dziecko będzie w stanie wziąć element, który leży obok planszy i umieścić je w odpowiednim miejscu.
Tę zasadę możemy stosować też przy nauce bardziej skomplikowanych układanek – najpierw sami układamy całość a potem prosimy dziecko o dołożenie ostatniego elementu. Potem dwóch ostatnich elementów. Trzech… czterech… aż nasze maluchy zaskoczą nas sprawnością układania całego obrazka.
Rodzinnej zabawy z puzzlami życzy
Roma Abbaj